Roger Sanchez

Zgodnie z regułami, jakie rządzą muzycznymi trendami, muzyka taneczna powinna już dawno przestać istnieć, a DJ-e powinni odejść w zapomnienie, jak pozostałe symbole kultury młodzieżowej. Tak się jednak nie stało. Muzyka taneczna okazała się samo regenerującym wirusem, który stworzył wielką koniunkturę kształtującą dziś wszystko. Gramofony sprzedają się lepiej od gitar, a producenci i ludzie zajmujący się remiksami nie są już inżynierami dźwięku gdzieś zza sceny, ale siłą napędową kultury pop. Nastał czas dla DJ-ów i producentów. W konwencjonalnym świecie pop, albumy autorskie są równie popularne jak banalne refreny i boysbandy, ale wśród DJ-ów i producentów zajmujących się muzyką taneczną, płyty autorskie nie są dla osób o zmiennej naturze. Roger wyjaśnia to tak - "Jako artysta, musisz przedstawić swoją sztukę, która jest wyrazem tego, kim jesteś jako osoba, co jest trudne dla wielu DJ-ów, ponieważ inspiruje ich bardzo wiele różnych rzeczy." Jakby tego było mało, DJ-e i producenci próbują zmierzyć się z trudnym zadaniem zdobycia zarówno publiczności zainteresowanej popem, jak i publiczności klubowej. Każdy artysta wie, jak trudno jest pogodzić stronę komercyjną z artystyczną wiarygodnością. Jeśli jednak istnieje ktoś, kto może sobie z tym wszystkim poradzić to jest to z pewnością Roger Sanchez. O swojej płycie myśli wyłącznie z entuzjazmem - "to jest to o czym zawsze marzyłem, to okazja by rozszerzyć pole działania, by zabrać ludzi do następnego poziomu. Moje podejście było zupełnie różne od tego jakie miałem przy innych projektach. Ludzie mogą się teraz rzeczywiście przekonać, jaki naprawdę jest styl Rogera Sancheza. Koncentrowałem się na zrobieniu płyty ponadczasowej, a nie tylko na przygotowaniu dziewięciu singli." Roger uważa album "First Contact" za soundtrack do swojego życia: "Cała płyta jest właściwie jego historią w muzycznej formie. Niektóre numery są ilustracjami do pewnych okresów mojego życia." Urodzony i wychowany w Nowym Jorku, w Queens, Sanchez zaczął DJ-ować już jako nastolatek. Było to w czasach przed ravem, kiedy muzyka taneczna tworzona była z masy przeróżnych, często nie pasujących do siebie dźwięków i impulsów. "Hip hop, electro, disco, funk, soul, wszystkie te wpływy mają oddzielne miejsce w moim życiu i wszystkie pojawiają się na płycie. Nie chciałem ograniczać się do jednego gatunku ponieważ znacznie bardziej lubię muzyczny eklektyzm." Dekadę później Sanchez wyrobił sobie doskonałą reputację. Jego DJ-skie sety były otoczone w klubowym światku religijnym wręcz kultem. Remiksował nagrania wszystkich liczących się artystów, od Jamiroquai do Janet Jackson i The Police. Jego własne produkcje, jak choćby 'Luv Dancin' Underground Solution, są uznawane za kamienie milowe w historii muzyki tanecznej. Nie możemy także zapomnieć o tym, że w zeszłym roku był nominowany do nagrody Grammy. Ponieważ jednak ciągle mu mało, Sanchez niedawno otworzył zupełnie nowy rozdział swej bajkowej kariery i założył własną wytwórnię płytową R-Senal. "Będzie bardziej skoncentrowana na artystach niż Narcotic. Nie chcę w żaden sposób ograniczać tego przedsięwzięcia, ale fani R-Senal w lwiej części będą zwolennikami house'u." Po wielu miesiącach oczekiwań, wielokrotnych zmianach terminu premiery, wreszcie ukazał się długo oczekiwany album "First Contact". Został przyjęty równie entuzjastycznie, jak wszystko, czego dotknęła się, podobna do midasowej, ręka Rogera Sancheza. Jednak pomimo zamieszania wokół jego osoby, które mogłoby go pochłonąć, Roger pozostaje wyluzowany i skoncentrowany. Zawsze twórca, nigdy imitator, a w tym przemyśle to liczy się bardziej niż cokolwiek innego. Premiera płyty "First Contact" w Polsce - 13 sierpnia 2001. Płyta została uznana przez nasz serwis: Płytą miesiąca we wrześniu 2001 

(Sony Music Polska)
TECHNO HOGA (www.techno.hoga.pl)
Edited by Adrian Czarniecki (www.techno4you.prv.pl)